Na co liczy Robert Biedroń? Czyżby ministerialny stołek?
Po haśle „zjednoczona opozycja” pozostało wspomnienie niewykorzystanej szansy. Ale jak to w życiu bywa, zamiast wspiąć się ponad podziały, każdy próbował albo ugrać coś dla siebie, albo zrobić na złość … Czytaj dalej…